Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zaszydelkowani. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zaszydelkowani. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 26 sierpnia 2013
Changes, changes! oraz Owcowy zestaw
Reszta obiecanego Owcowego zestawu - poduszka 35x35cm oraz gryzak z metkami dla malucha :)
przepraszam za jakość zdjęć ale robione tel. a nie mam już Owcy - przytulanki aby zrobić nowe zdj. całości.
____
Ponadto, pewne zmiany na blogu - poprzednia nazwa (zaszydelkowani) nie była już niestety adekwatna do zawartości strony - coraz więcej tu szycia itp i przez to mogła być myląca.
Podoba się Wam?
* gryzak z metkami oraz poduszka szukają nowego domu. Ktoś chętny? :)
niedziela, 18 sierpnia 2013
"Masz później na bloga wrzucić ... "
... więc wrzucam ! Królik oficjalnie po miesiącach oczekiwania - ZAWISŁ :) teraz już w pełnej okazałości cieszy wzrok nowego właściciela :)
środa, 22 maja 2013
Rudzielec :)
Powyższy piegus powstał już dość dawno (na specjalne zamówienie mojej mamy - która, jak łatwo się domyślić - jest Ruda!:p ) i zdążył mnie opuścić :p
W ręku dzierży oczywiście królika - moje małe zboczenie :)
A, że za oknem wiosna/lato jak się patrzy to nosi ogrodniczki - ot takie skojarzenie ze słońcem.
Za 2 dni weekend ^^ A w przyszłym tyg tylko do środy w pracy, a później zasłużony (krótki bo krótki, ale jest!) wyjazd :)
Życzę wszystkim leniwego, 'tulaśnego' wieczoru !
danusiowa.
poniedziałek, 15 kwietnia 2013
Zeległości !
Ostatnio cierpię na chroniczny brak czasu - co przejawia się również tutaj :p
Ale jak tylko mam wolną chwilę to coś tam dziubie - postaram się w najbliższym czasie nadrobić blogowe zaległości. Na publikację czeka lalka Rudzielec i pierwsza w życiu poducha. Uszyłam także wraz z Mamą zasłony do sypialni, a kiedy już dzięki niej wiedziałam jak to zrobić poszłam za ciosem i powstały też zasłony i firany do salonu (all na szelkach).
Dzisiaj prezentuje królika - uszytego (na podstawie książki z serii "Tilda") jeszcze przed Wielkanocą:
Uchaty trafił do małego (raptem 2-misięcznego !) Jasia :) ciężko powiedzieć czy mu się spodobał ale fakt, że patrzył się na niego kilka h jest chyba dobrym znakiem :P
Ale jak tylko mam wolną chwilę to coś tam dziubie - postaram się w najbliższym czasie nadrobić blogowe zaległości. Na publikację czeka lalka Rudzielec i pierwsza w życiu poducha. Uszyłam także wraz z Mamą zasłony do sypialni, a kiedy już dzięki niej wiedziałam jak to zrobić poszłam za ciosem i powstały też zasłony i firany do salonu (all na szelkach).
Dzisiaj prezentuje królika - uszytego (na podstawie książki z serii "Tilda") jeszcze przed Wielkanocą:
Uchaty trafił do małego (raptem 2-misięcznego !) Jasia :) ciężko powiedzieć czy mu się spodobał ale fakt, że patrzył się na niego kilka h jest chyba dobrym znakiem :P
Miłego wieczoru życzy danusiowa.
niedziela, 10 marca 2013
Kótko o czymś co miało być owcą
Zapowiedziana - pierwsza w życiu maskotka 'nie-owca'. Zastanawialiśmy się z G. co przypomina ale nie wiemy. Jakieś pomysły?
czwartek, 7 marca 2013
Z cyklu: początki szycia :)
Ostatnio w ogóle nie mam czasu na naukę szycia i szydełkowanie. Wszystko spowodowane jest przeprowadzką która pochłania praktycznie cały czas poza pracą. Przydasie szyciowo-szydełkowe leżą gdzieś w stercie nierozpakowanych kartonów pokrytych warstwą pyłu, a mnie aż roznosi żeby coś tam zmajstrować. No trudno, będę musiała jeszcze trochę poczekać - nawet nie mam gdzie aktualnie postawić maszyny :p Aby choć trochę zaspokoić moją chęć tworzenia zaglądam na różne blogi w poszukiwaniu inspiracji i kombinuje, co by tu zrobić jak już znajdzie się czas :)
Poniższe woreczki zapachowe były praktycznie pierwszą rzeczą która powstała na mojej maszynie. są proste w szyciu i można na nich poćwiczyć różne ściegi, wszywanie aplikacji, obrębianie itp - więc myślę, że są 'takie akurat' na naukę. Początkowo chciałam wypełnić je suszoną lawendą ale niestety nie udało mi się jej nigdzie kupić więc wpakowałam w nie zawartość saszetek zapachowych które można dostać w każdej drogerii :p
Jakiś czas temu udało mi się jeszcze zmajstrować na maszynie koślawe coś co miało być owcą :p chciałam spruć jak zobaczyłam efekt końcowy ale mój G jak ją zobaczył to zabrał i w ten oto sposób ocalała :p jak znajdę w kartonach to pokażę :)
Etykiety:
danusiowa,
danusiowa with love,
handmade,
łucznik,
maszyna do szycia,
sewing,
sewing machine,
szycie,
woreczki,
woreczki zapachowe,
zaszydelkowani,
zaszydełkowani
niedziela, 10 lutego 2013
Aaaaaaaaaa !!!
Od dawna o niej marzyłam. I wiecie co? - dostałam na Walentynki od mojego G :) Według niego jest to prezent mało romantyczny, ale jak dla mnie najlepszy jaki mogłam dostać ! I wiem, że Walentynki dopiero w czwartek ale G. chyba nie mógł się doczekać żeby mi ją dać :p Od razu zamówiłam na allegro całe mnóstwo materiałów (z wyborem nie było problemu bo już od dawna przeglądałam je w nadziei, że kiedyś dorobię się własnej maszyny), trochę dodatkowych akcesoriów Łucznika i teraz czekam z niecierpliwością aż przyjdą :)
Nie mam zielonego pojęcia o szyciu, ale wszystkie kobiety w mojej rodzinie to potrafią więc mam nadzieje, że odziedziczyłam tą umiejętność genetycznie :)
Nie mogę się już doczekać, aż nauczę się podstawowych rzeczy i będę mogła tworzyć poszewki, tildy, maskotki, t-shirty i całe mnóstwo innych rzeczy.
Soooooooooo happy!
PS. Jeżeli znacie jakieś fajne adresy sklepów internetowych z ciekawymi materiałami w rozsądnej cenie i różnymi dodatkami pasmanteryjnymi albo blogów z poradami dla świeżaków będę wdzięczna za podzielenie się nimi. Wszelkie porady również niezwykle mile widziane:)
niedziela, 20 stycznia 2013
Zimowy królik :)
Jutro trafi w ręce nowych właścicieli i jestem przekonana, że będzie mu u Nich baaaardzo dobrze.
Jako, że zima na dobre rozgościła się za oknem Królik dostał czapkę i szalik. Sweterek ma trochę przykrótki i wieje mu po nerkach stad pewnie jego lekko smutna mina. Pluszak powstał całkowicie ze wzoru własnego pomysłu stąd to drobne niedociągnięcie :p
Mam nadzieje, że pomimo gołego brzucha jutro się spodoba :)
danusiowa.
środa, 16 stycznia 2013
Imoł bunnies x_X
Para Imołowatych Królików powstała na prośbę mojego Przyjaciela i Siostry. I oto są ! Ich wspólna sielanka w koszyku na włóczki nie potrwa zbyt długo ponieważ jeden wyląduje pod lusterkiem samochodowym, a drugi ... w sumie nie wiem gdzie:p
Oba powstały z przerobionego na własne potrzeby wzoru - > UGLY BUNNY
Bardzo dobrze sprawdzają się jako poduszki na igły :)
W tym przypadku zakończenia "I żyli długo i szczęśliwie... " niestety nie będzie :p
wtorek, 8 stycznia 2013
Proszę Państwa oto Miś ...
... i to Miś Nie-Byle-Jaki :) A dlaczego?
- ponieważ to pierwsza w życiu rzecz jaka wyszła spod mojego szydełka :) Miś Nie-Byle-Jaki narodził się dokładnie 11 października 2012 roku za sprawą przepisu Bromby (a że mam do niego sentyment to postanowiłam się nim z Wami podzielić). Tak naprawdę, to ten schemat był decydującym bodźcem do tego aby zacząć :) Wcześniej szydełko chodziło mi po głowie ale zawsze było jakieś ALE: brak czasu, włóczki, wiedzy itd.
Zatem Bromba - dziękuję, że dzięki Tobie ostatecznie postanowiłam spróbować !
danusiowa.
poniedziałek, 31 grudnia 2012
sobota, 22 grudnia 2012
First one :)
Taddam!
z dumą prezentuję PIERWSZĄ w życiu lalę wykonaną na szydełku. Inspiracją było dla mnie dzieło w wykonaniu Stokrotki (jej wzór znajdziesz tu -> LINK), której serdecznie dziękuję za zamieszczoną instrukcję. Po przeróbkach ww. wzoru powstała:
Podczas szydełkowania użyto:
Wszystkim, którzy chcieliby wykonać podobną lalkę zamieszczam wzór z którego została wykonana:
* p -półsłupek,
* 2pw1 - poszerzamy, tzn 2 półsłupki w jednym oczku,
* 1pw2 - zwężamy, tzn. 1 półsłupek w dwóch oczkach,
* o - oczko łańcuszka
* w nawiasie liczba oczek powstała po wykonaniu rzędu
I Głowa, korpus oraz ręce z instrukcji Stokrotki (z tą różnicą, że szyję skróciłam o dwa rzędy; ręce w najwęższym miejscu mają 8 oczek, a nie 6, a nogi 9; dodatkowo długość rąk i nóg dostosowałam "na oko" do wysokości mojej lali);
II Nogi:(zaczynamy od białej włóczki na skarpetki)
1. 8o, 2pw1 w przedostatnim oczku od szydełka,
2.14p dookoła, pod i nad łańcuszkiem (14)
3. (2p,2pw1) x10 (24)
4. 24p (24)
5. 24p (24)
6. 24p (24)
7. 4p, (1pw2) x 8, 4p (16)
8. 4p, (1pw2) x4, 4p (12)
9. 4p, (1pw2) x 2, 4p (10)
10. 10p (10)
11. 10p (10)
12. 10p (10), zmiana koloru (z białej na łosoś)
13. 10p (10) x7, wypychamy i kończymy
III Buty (wykonane z brązowej włóczki):
1. 9o, 2pw1 w drugim oczku od szydełka
2. 16p dookoła, pod i nad łańcuszkiem (16)
3. (2p, 2pw1) x 10 (26)
4. (2pw1, 1p) x 3 (29)
5. 29p (29)
6. 29p (29)
7. 29p (29)
8. 4p, (1pw1) x 10, 5p (19), koniec
pasek od buta wykonany z łańcuszka
IV jeżeli chodzi o sukienkę to robiłam ją "na oko" bezpośrednio na korpusie i poszerzałam zgodnie z nim, więc nie zapisałam wzoru, ramiączka wykonane z łańcuszka
Wszytko razem zszyć, i dorobić detale wg uznania :)
Miś wykonany ze wzoru Stokrotki na kotka, po drobnych przeróbkach - > LINK
Masz pytania? - napisz :)
z dumą prezentuję PIERWSZĄ w życiu lalę wykonaną na szydełku. Inspiracją było dla mnie dzieło w wykonaniu Stokrotki (jej wzór znajdziesz tu -> LINK), której serdecznie dziękuję za zamieszczoną instrukcję. Po przeróbkach ww. wzoru powstała:
Podczas szydełkowania użyto:
- włóczek: czerwona (Red Heart Niki 50g/106m), brązowa (Oliwia Classic 100g/250m), biała (Red Heart Niki 50g/106m), pomarańczowa (Red Heart Margareta 50g/257m), jasny łosoś (Red Heart Niki 50g/106m);
- czerwonych i kremowych guzików,
- białego i czerwonego filcu,
- tasiemek,
- czarnej muliny,
- bezpiecznych oczu,
- różu do podmalowania rumieńców,
- wypełniacza (Rayher),
- szydełka 2,5mm oraz 4 mm.
Wszystkim, którzy chcieliby wykonać podobną lalkę zamieszczam wzór z którego została wykonana:
* p -półsłupek,
* 2pw1 - poszerzamy, tzn 2 półsłupki w jednym oczku,
* 1pw2 - zwężamy, tzn. 1 półsłupek w dwóch oczkach,
* o - oczko łańcuszka
* w nawiasie liczba oczek powstała po wykonaniu rzędu
I Głowa, korpus oraz ręce z instrukcji Stokrotki (z tą różnicą, że szyję skróciłam o dwa rzędy; ręce w najwęższym miejscu mają 8 oczek, a nie 6, a nogi 9; dodatkowo długość rąk i nóg dostosowałam "na oko" do wysokości mojej lali);
II Nogi:(zaczynamy od białej włóczki na skarpetki)
1. 8o, 2pw1 w przedostatnim oczku od szydełka,
2.14p dookoła, pod i nad łańcuszkiem (14)
3. (2p,2pw1) x10 (24)
4. 24p (24)
5. 24p (24)
6. 24p (24)
7. 4p, (1pw2) x 8, 4p (16)
8. 4p, (1pw2) x4, 4p (12)
9. 4p, (1pw2) x 2, 4p (10)
10. 10p (10)
11. 10p (10)
12. 10p (10), zmiana koloru (z białej na łosoś)
13. 10p (10) x7, wypychamy i kończymy
III Buty (wykonane z brązowej włóczki):
1. 9o, 2pw1 w drugim oczku od szydełka
2. 16p dookoła, pod i nad łańcuszkiem (16)
3. (2p, 2pw1) x 10 (26)
4. (2pw1, 1p) x 3 (29)
5. 29p (29)
6. 29p (29)
7. 29p (29)
8. 4p, (1pw1) x 10, 5p (19), koniec
pasek od buta wykonany z łańcuszka
IV jeżeli chodzi o sukienkę to robiłam ją "na oko" bezpośrednio na korpusie i poszerzałam zgodnie z nim, więc nie zapisałam wzoru, ramiączka wykonane z łańcuszka
Wszytko razem zszyć, i dorobić detale wg uznania :)
Miś wykonany ze wzoru Stokrotki na kotka, po drobnych przeróbkach - > LINK
Masz pytania? - napisz :)
Etykiety:
crochet,
danusiowa,
danusiowa with love,
darmowy wzór,
dziewczynka,
free,
lala,
lalka,
miś,
pattern,
szydełko,
szydełkowanie,
zaszydelkowani,
zaszydełkowani
Subskrybuj:
Posty (Atom)