Jutro trafi w ręce nowych właścicieli i jestem przekonana, że będzie mu u Nich baaaardzo dobrze.
Jako, że zima na dobre rozgościła się za oknem Królik dostał czapkę i szalik. Sweterek ma trochę przykrótki i wieje mu po nerkach stad pewnie jego lekko smutna mina. Pluszak powstał całkowicie ze wzoru własnego pomysłu stąd to drobne niedociągnięcie :p
Mam nadzieje, że pomimo gołego brzucha jutro się spodoba :)
danusiowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz